czwartek, 29 września 2011

Wieści z Seefeld

Dziś o godzinie 10 rano opuściła zgrupowanie grupa Alpen Cup, czyli Adam, Andrzej, Michał i lider klasyfikacji generalnej Paweł ( myślę i wierze, że ta koszulka zostanie do końca w jego rękach!). Przemieszczają się do Oberwisenthal, a więc tam gdzie rywalizowałem w LGP niecały miesiąc temu.
Skocznia jest już może troszkę starego typu ale mam co do niej bardzo dobre wrażenia. Co do tras, bieg prawdopodobnie zostanie rozegrany na tej samej trasie co LGP, czyli w centrum miasta. Jedyną rzeczą utrudniającą rywalizację jest kostka brukowa, która znajduje się na jednym ze zjazdów.
.
Pozostała część grupy ma przed sobą jeszcze 3 dni treningów. Zaplanowane jest skakanie i bieganie, zarówno na nogach (możliwe wyższe partie Alp) jak i nartorolkach.
W tej chwili czuć już narastające zmęczenie i coraz ciężej jest wykonywać ćwiczenia poprawnie technicznie, oczywiście staram się jak tylko mogę.
Życzę powodzenia chłopakom i jak najlepszych miejsc!!
Pozdrawiam Mateusz

sobota, 24 września 2011

Obóz w Seefeld c.d.

Za nami dwa dni zgrupowania.W tym czasie zdążyłem skoczyć na dwóch różnych skoczniach, na których jeszcze nie miałem okazji trenować. Pierwsza z nich to obiekt w Stams (K-105), gdzie trenują zawodnicy szkoły sportowej.
Dzisiaj skakaliśmy w Insbrucku na K-120,gdzie co roku ma miejsce turniej czterech skoczni.
Obie te skocznie łączy jedna cecha, a mianowicie są bardzo wymagające i już niewielki błąd na progu odbija się na uzyskanej odległości.
W Polsce nie mamy takich obiektów. No może za wyjątkiem Malinki, ale i to tak dwie różne bajki.
Jak narazie pogoda dopisuje i wszystko biegnie zgodnie z planem (oby tak do końca obozu!).

Gratulacje dla Piotrka, zwycięzcy PK w Klingenthal i Rafała triumfatora Pucharu Solidarności!! Powodzenia w jutrzejszych startach!!!

Co do dzisiejszych news-ów, podczas kolacji dołączyła do nas kadra kombinatorów z kraju kwitnącej wiśni;)

Pozdrawiam, Mateusz:)

piątek, 23 września 2011

Obóz Seefeld

Po 9 godzinach jazdy dotarliśmy na miejsce. Podróż się dłużyła, ale do tego jestem już przyzwyczajony. Zostaliśmy zakwaterowani w hotelu Habhof. Przepięknie ulokowany budynek, z którego widać rozciągającą się panoramę Alp. Szczyty są zaśnieżone, a więc już czuć podmuch zimy! która zbliża się wielkimi krokami;)
Dziś mamy w planie trening na skoczni w Stams i na nartorolkach w Seefeld.

sobota, 17 września 2011

Skok do kombinacji-MP

Dziś warunki pogodowe na Wielkiej Krokwi były znakomite. Konkurs rozpoczął się punktualnie o 10. Belka najazdowa nr 18. Co do skoku - 118m (2 odległość) i napewno znacznie lepszy od próbnego (cieszy mnie fakt, iż dalej są rezerwy,więc jest przysłowiowe światełko w tunelu). Zawody zakończyłem na 6 miejscu (5 lokata wśród Polaków), może oczekiwania były wyższe, ale na tych zawodach naprawdę dałem z siebie wszystko. Jestem z siebie zadowolony, pobiegłem na tyle ile byłem wstanie i oddałem poprawny skok w zawodach- to cieszy:)
Tak zaciętych Mistrzostw Polski nie pamiętam, naprawdę mogło się to podobać!

W czwartek wyjeżdżamy na obóz do Austrii (Insbruck, Seefeld...). Czekają na nas skocznie i trasy biegowe, przede wszystkim spokojny trening. Przed grupą juniorów starty w OPA i walka o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej!!;)

piątek, 16 września 2011

Wyniki biegu MP Zakopane

1. R. Welde - 0' 00"
2. P. Słowiok - 0' 28,4"               -7,1 pkt.
3. A. Cieślar - 0' 51,4"                - 12,9 pkt.
4. A. Zarycki - 1' 03,7"               -15,9 pkt.
5. Sz. Kupczak - 1' 09"               -17,3 pkt.
6. M. Wantulok - 1' 15,9"           -19,0 pkt.

Myślę, że jutrzejszy dzień zapowiada się bardzo interesująca dla wszystkich, zarówno zawodników jak i kibiców. Zachęcam wszystkich do śledzenia poczynań polskich kombinatorów!! naprawdę warto;)
Co do biegu.., myślałem o ciut lepszym wyniku?!
ale i tak jestem zadowolony z uzyskanego rezultatu:)
Pozdrawiam Wszystkich.

Wrażenia po biegu- MP

Dziś punkt 13 rozpoczęła się rywalizacja na trasie biegu Sucha Woda->Wierch Porońca. Dystans jaki mieliśmy do pokonania wynosił 6,5 km z czego 4,8  biegło cały czas pod górę, aż do finiszu (ciężki kawał chleba). Rozpoczęliśmy od rozgrzewki na nogach, ponieważ nie pozwolono nam biegać na nartorolkach. 15 min. przed startem odbyło się "losowanie" nartorolek ( mi przypadły Eagle z nr 20). Mogliśmy je włożyć dopiero tuż przed startem ( na zawodach za granicą te 15 min. wykorzystuje się na wytestowanie nartorolek, czy aby któraś nie kreci, czy są sprawne itp. oraz dokończenie rozgrzewki) tutaj takiej możliwości nie było (myślę, że organizator bał się bo bieg rozgrywał się po głównej drodze i na jednym pasie normalnie puszczony był ruch uliczny). A więc włożyłem nartorolki, pierwsze wrażenie- bardzo szybkie (był problem na nich ustać;)), na co dzień trenujemy na znacznie wolniejszym sprzęcie (Swenor). Pierwsze 500m dostosowałem się do narto. Ale miałem problem z załapaniem odpowiedniego rytmu. Około 3,5 km dobiegł do mnie Welde,T. Pochwała i A.Cieślar. Przez następny 1,0 km prowadziłem ta grupkę. Tuż po zaatakował Welde, próbowałem za nim się utrzymać ale to było zbyt szybko. Jakiś 1km przed metą Adam mnie zmienił i narzucił bardzo mocne tempo, w tym momencie Tomek prawdopodobnie odpadł (dopadł go jakiś problem, niestety nie wiem co się stało ale na mecie wylądował w karetce). Do mety utrzymywałem się tuż za Adamem i z każdym metrem znów odrabialiśmy do Welde oraz pozostałych rywali (niestety nie udało się go wyprzedzić...)
Pomimo, że nie znam jeszcze oficjalnych wyników, jestem zadowolony z biegu (oczywiście był lepszy niż te na LGP) i jestem bojowo nastawiony na jutrzejszy dzień!
Proszę trzymać kciuki, będzie "GIT"
Pozdrawiam Mateusz.

czwartek, 15 września 2011

Mistrzostwa Polski

Niestety program zawodów  napewno ulegnie zmianie. Zamiast dwóch konkursów, odbędzie się prawdopodobnie tylko jeden i zasady zostaną zmienione. Jutro 16.09. odbędzie się bieg na nartorolkach (możliwy Mass Start), natomiast skok zostanie rozegrany w sobotę jednocześnie z otwartym konkursem skoków. Aczkolwiek  trenerzy chcą w ramach testu sami przeprowadzić drugi start według planu, a więc skok na Wielkiej Krokwi i bieg na nogach (do tego startu brany byłby pod uwagę drugi skok konkursowy). Wszystko z powodu braku... wiadomo czego.
Oczywiście to są dzisiejsze spekulacje trenerów i nieoficjalne wiadomości, wszystko okaże się dopiero podczas odprawy technicznej.

niedziela, 11 września 2011

Winterberg

W dniach 10-11 września toczy się rywalizacja w Alpen Cup-ie, gdzie w  pierwszym dniu zawodów (10 km) bardzo dobrze zaprezentowali się koledzy z reprezentacji. Paweł Słowiok zwyciężył, Andrzej Gąsienica zajął szóstą lokatę, Adam Cieślar finiszował tuż za nim. Natomiast Szczepan po bardzo dobrym skoku i prowadzeniu, spadł na 21 miejsce (szkoda). Gratuluje wszystkim!! świetna robota!!
Dziś drugi konkurs i bieg na 5 km. Po skokach sytuacja wygląda następująco Andrzej zajmuje 2 miejsce i traci zaledwie 18 sek. do lidera. Szczepan traci 42 sek. (7 miejsce). Paweł 1'04"- 14 pozycja. Adam niestety znajduje się w czwartej dziesiątce, ze stratą 2'02". Dziś kolejna szansa na podium!
Życzę wszystkim powodzenia i trzymam kciuki!!

piątek, 9 września 2011

Puchar Jesieni

Zawody ogólnie oceniam dobrze. Gdyby nie wiatr, który rozdawał karty... mogło być b. dobrze. W konkursie oddałem dobry skok, ale odległość była kiepska-tylko 76m (niesprzyjający wiatr).
O 17 rozpoczął się bieg. Na trasę wyruszyłem z ósmym numerem i minutową stratą do lidera. Od początku biegło mi się b.dobrze, utrzymując równe tempo. Pod koniec drugiego okrążenia awansowałem na drugą pozycję. Na trzecim kółku dobiegł do mnie kolega Gryczuk. Biegliśmy razem do ostatniego okrążenia. Kilometr przed metą przyspieszyłem i mogłem spokojnie finiszować na drugim miejscu.

niedziela, 4 września 2011

Ostatni start w SGP

Po 10 h jazdy nareszcie w domu!! Strasznie zmęczony i szczęśliwy (powrót bez żadnych przygód).
Co do startu, może lepiej pozostawię go bez komentarza...:/
Natomiast cieszy mnie to, iż miałem możliwość rywalizacji i podpatrzenia najlepszych zawodników na świecie.
Pozostaje wyciągnąć jak najszybciej wnioski z tej srogiej lekcji i spokojnie trenować dalej...
W następnym tygodniu (piątek) czeka mnie start w "Pucharze Jesieni", natomiast od 16-18 września zaplanowane są Mistrzostwa Polski w skokach i kombinacji norweskiej (serdecznie zapraszam wszystkich kibiców), postaram się nie zawieść:)
Pozdrawiam Mateusz.

sobota, 3 września 2011

Start Oberstdorf

Pierwszy konkurs był  wyłącznie ucieczką przed dostaniem dubla na trasie. Jak na razie najsłabszy skok jaki oddałem na SGP oraz słaby bieg złożyły się na odległe 55 miejsce (ostatni sklasyfikowany zawodnik). Za mną uplasowała się tylko piątka zawodników, którzy zostali zdublowani na trasie. Ostatnie okrążenie pokonałem wspólnie z Seppim Hurschlerem (zwycięzcą biegu z Oberwisenthal)- widocznie miał również słabszy dzień. To tyle, nie ma się co rozpisywać, lepiej zapomniećJ
Oby dzisiaj dopisało szczęśćie w zawodach, bo zmęczenie daje się we znaki;)
Pozdrawiam Mateusz.

piątek, 2 września 2011

Trening oficjalny Oberstdorf

Dziś o godzinie 18 rozpoczął się trening oficjalny na skoczni HS 137. Warunki pogodowe były bardzo dobre. W Oberstdorfie jestem i skacze pierwszy raz w karierze. Jak narazie uczucia mieszane co do skoczni. W pierwszym skoku rozpoczęliśmy rywalizację z belki nr 28, udało się dolecieć na 119,5m.- 19 pozycja pomimo, iż belka powędrowała do góry (nr 30) po 23 zawodniku. Druga seria rozpoczęła się z najazdu nr 34 (wiatr zaczął nieznacznie zawiewać w plecy i dlatego decyzja jury o podniesieniu rozbiegu) i 125m w moim wykonaniu dało 24 pozycje (ciut lepszy skok od pierwszego, przede wszystkim lepiej trafiony w próg). Seria  provisional, belka najazdowa nr 32 odległość 115m. bardzo słaby skok i 46 miejsce.
Nie jestem zadowolony z dzisiejszych skoków, pomimo że pozycje wyjściowe w dwóch pierwszych nie były złe... o trzecim z kolei trzeba zapomnieć!
Jutro mamy nowy dzień, nowe nadzieje- jestem dobrej myśli!:)