środa, 1 lutego 2012

OOM Szczyrk

Pierwszy start za mną:)
Dzisiejszy dzień nie zaliczę do udanych. Słaba dyspozycja na skoczni przekreśliła uzyskanie dobrego wyniku...
Mocno spóźnione odbicie uniemożliwiło oddanie dalekiego skoku. Miałem problem z przestawieniem się na mniejszą skocznie po Klingenthal.
Jutro czekają mnie skoki na Malince, zobaczymy jak poradzę sobie na większej skoczni.W piątek na godz. 10 zaplanowany jest start metodą Gundersena.
Pozdrawiam i zapraszam wszystkich kibiców!:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz